To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę! Autor: Jezus Chrystus; Źródło: Ewangelia Łukasza 22, 19; To prawda, że Chrystus powiedział: „To czyńcie na moją pamiątkę (hoc facite in meam commemorationem)”, ale owa „pamiątka” jest konsekwencją „czynienia”. Przedmiotem nakazu nie jest Jak wyobrazić sobie uczucia Maryi, która słyszała z ust Piotra, Jana, Jakuba i innych Apostołów słowa z Ostatniej Wieczerzy: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane» (Łk 22, 19)? To Ciało, wydane na ofiarę i ponownie uobecnione w znakach sakramentalnych, było tym samym ciałem, które poczęło się w Jej łonie! Mistagogia to według Katechizmu proces, który prowadzi nas „od tego, co widzialne, do tego, co niewidzialne, od znaku do tego, co on oznacza, od »sakramentów« do »misteriów«” (ust. 1075). Na proces ten składa się inicjatywa zarówno ludzka, jak i Boża; ludzkie skłonności oraz Boża łaska. Jak ukazuje to przykład samego Jezusa Jest to droga całkowitego poddania się woli Bożej i wielkodusznego daru z siebie składanego braciom. „Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata. Pójdźmy z pokłonem”. Są to kluczowe słowa Wielkiego Piątku. W Wielki Czwartek, usłyszeliśmy: „To jest ciało moje, które za was będzie wydane”. Wziąwszy chleb mówi: „To jest Ciało Moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na Moją pamiątkę” (Łk 22,19). To analogia: tak jak baranek paschalny został zabity, aby uratować od śmierci pierworodnych Izraelitów, tak Jezus będzie zabity, aby wierzących w Niego uratować od śmierci wiecznej. makna puisi surat dari ibu karya asrul sani. Zmartwychwstały Chrystus pośród nas Według nauki Soboru Watykańskiego II żadna „społeczność chrześcijańska nie da się wytworzyć, jeżeli nie ma korzenia i podstawy w sprawowaniu Najświętszej Eucharystii; od niej zatem trzeba zacząć wszelkie wychowanie do ducha wspólnoty” (DK 6). Eucharystia jest wyjątkowym sakramentem. W nim bowiem prawdziwie obecny jest Jezus Chrystus, którego można adorować. Sakrament ten jest dla nas pokarmem przyjmowanym w Komunii św. Eucharystia uobecnia również zbawczą ofiarę krzyżową Jezusa Chrystusa. SAKRAMENT REALNEJ OBECNOŚCI CHRYSTUSA Przez wcielenie Syn Boży stał się człowiekiem i zamieszkał między nami. Przez ustanowienie Eucharystii Jezus — prawdziwy Bóg i człowiek prawdziwy — jest w szczególny sposób obecny wśród nas. Kiedy Chrystus ustanowił Najświętszy Sakrament? 1 Kor 11,23-27 Ustanowienie przez Chrystusa Najświętszego Sakramentu miało miejsce w Wielki Czwartek, w czasie Ostatniej Wieczerzy. Wspomina o tym św. Paweł, a także św. Mateusz, Marek i Łukasz. Ten ostatni zaznacza, jak bardzo Chrystus pragnął uczestniczyć w uczcie paschalnej, aby ustanowić sakrament swojej obecności, sprawiający nasze najgłębsze zjednoczenie z Nim. Powiedział do apostołów: „Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał” (Łk 22,15). Dlaczego Eucharystię można nazwać sakramentem obecności Chrystusa? J 6,32-35. 48-52 — Obecność "prawdziwa, rzeczywista i substancjalna" Pod postaciami chleba i wina obecny jest w najprawdziwszy sposób sam nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus. Jest On obecny, jak uczy Kościół, "prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie". (Por. Sobór Trydencki: DS 1651; KKK 1374). — Nie jest to obecność symboliczna Co znaczy, że obecność Chrystusa w Eucharystii nie jest symboliczna, lecz realna? Kościół posługuje się różnymi symbolami przypominającymi Jezusa Chrystusa, do których można zaliczyć obrazy, ikony, figury, a także krzyż. W tych wizerunkach Chrystus nie jest jednak realnie obecny, tak jak w Eucharystii. Wizerunki Chrystusa są tylko symbolami, znakami mówiącymi nam o Nim, o wydarzeniach z Jego życia, o Jego śmierci itp. w zależności od tego, co nam przedstawiają. Eucharystii jednak nie można rozumieć jako symbolu. Trzy określenia używane przez Kościół: "prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie" (por. KKK 1374), podkreślają realność obecności naszego Zbawiciela. To, co nazywamy nieraz chlebem i winem konsekrowanym, nie jest tylko symbolem, który przypomina nam o Chrystusie, lecz zasłoną zakrywającą Zbawiciela, obecnego pośród nas w absolutnie realny sposób. — Jezus Chrystus obecny jest "substancjalnie" Co oznacza, że Chrystus jest obecny substancjalnie pod postaciami eucharystycznymi? Konsekrowana hostia i konsekrowane wino nie jest hostią ani winem, lecz Ciałem i Krwią Chrystusa. Przypomina nam tę tajemniczą prawdę określenie: obecność "substancjalna" (por. KKK 1374). Istnieją zatem tylko widoczne dla nas postacie chleba i wina, substancjalnie jednak pod tymi znakami jest obecny cały Jezus Chrystus, Bóg i człowiek zmartwychwstały. Cały jest obecny i pod postaciami chleba, i pod postaciami wina. Inaczej mówiąc, w Eucharystii spotykamy się nie tylko z samym działaniem Zbawiciela lub ze skutkami tego działania, lecz z Nim samym. obecnym substancjalnie z naturą ludzką i Boską. Dlaczego nie można mówić, że obecność Chrystusa w Eucharystii jest tylko subiektywnym przekonaniem wierzących? — Chrystus obecny prawdziwie i rzeczywiście Obecność Jezusa nie jest tylko subiektywnym przekonaniem wierzących, bez pokrycia w rzeczywistości, czyli nie jest np. jakimś wymysłem lub wyobrażeniem o obecności Chrystusa w tabernakulum czy w Komunii św. Przeciwnie, jest faktem, w który wierzy Kościół. Tę prawdę podkreślają określenia: obecność "prawdziwa i rzeczywista" (por. KKK 1374). Jak oczy nasze widzą rzeczywisty świat i prawdziwych ludzi, tak wiara pozwala nam duchowo dostrzec prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie obecnego pośród nas Pana i Zbawiciela. Konsekrowany chleb i wino, a ściślej mówiąc: postacie chleba i wina mają nam przypominać tę niedostrzegalną dla naszych oczu obecność, będącą owocem niepojętej potęgi, miłości i pokory Boga-Człowieka. — Jezus Chrystus obecny pośród nas z Ciałem, Krwią, z duszą i Bóstwem Jaką prawdę wyraża stwierdzenie, że Chrystus jest obecny pod postaciami eucharystycznymi z Ciałem, Krwią, duszą i Bóstwem? Realizm obecności Jezusa Chrystusa podkreśla również określenie Kościoła, który mówi o Jego obecności pośród nas z Ciałem, Krwią, duszą i Bóstwem: "W Najświętszym Sakramencie Eucharystii "są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus" (Sobór Trydencki: DS 1651.)." (KKK 1374). Gdybyśmy o jakimś człowieku powiedzieli, że jest gdzieś z ciałem, krwią i swoją duszą, wyrazilibyśmy słowami fakt, że w najprawdziwszy sposób znajduje się on w jakimś miejscu: tzn. że nie jest obecny tylko "myślami" lub "duchem". To samo chce powiedzieć o Jezusie Chrystusie Kościół uczący, że w sakramencie Eucharystii jest On obecny z Ciałem, Krwią, duszą i Bóstwem. Sformułowanie to podkreśla również fakt obecności całego Chrystusa, to znaczy z Jego pełną ludzką naturą (Ciało, Krew i dusza) oraz Boską (Bóstwo). Pod postaciami chleba i wina spotykamy się z prawdziwym zmartwychwstałym Chrystusem, który, będąc Bogiem, równocześnie posiada pełną naturę ludzką. Gdzie jest Ciało Chrystusa, tam jest też Jego dusza i — na mocy unii osobowej — Jego Bóstwo. Przez Eucharystię "uobecnia się cały Chrystus, Bóg i człowiek" (Paweł VI, enc. Mysterium fidei; por. KKK 1374)". Cały Chrystus obecny jest zarówno pod postaciami chleba, jaki pod postaciami wina, a także cały utajony jest pod każdą ich cząstką. Dlaczego słowa: "to jest Ciało Moje", "To jest Moja Krew", w odniesieniu do Eucharystii Kościół rozumie dosłownie, jako mówiące o prawdziwym Ciele i prawdziwej Krwi Chrystusa? — To jest Ciało Moje, To jest Moja Krew Swoją wiarę w prawdziwą, rzeczywistą i substancjalną obecność Chrystusa w Eucharystii Kościół opiera przede wszystkim na Jego słowach, wypowiedzianych w czasie ustanowienia tego sakramentu. Jezus nie powiedział o chlebie: "oto symbol, oto przypomnienie mojej obecności", lecz: "Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje." (Mt 26,26). Aby nie było wątpliwości, o jakie Ciało chodzi, św. Łukasz uściśli: "To jest Ciało moje, które za was będzie wydane" (Łk 22,19). Nie chodzi zatem o jakieś pozorne ciało ani o jego symbol, lecz o to Ciało, które za kilka godzin po ustanowieniu Eucharystii miało być wydane na śmierć. Podobnie o prawdziwej swojej Krwi — a więc o tej, którą przelał w niedługim czasie po ustanowieniu Eucharystii — mówi Chrystus: "to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów." (Mt 26,28) Co wskazuje na to, że zapowiadając ustanowienie Eucharystii, Jezus miał na myśli swoje prawdziwe Ciało i swoją prawdziwą Krew? — Wy też chcecie odejść z powodu nauki o Eucharystii? Nie miał na myśli żadnego symbolicznego swojego Ciała czy symbolicznej Krwi Chrystus, kiedy zapowiedział ustanowienie przedziwnego Sakramentu swojej obecności. Powiedział: "Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem." (J 6,55). Słuchacze nie mogli inaczej, jak tylko w sensie ścisłym zrozumieć tę naukę, dlatego, jak mówi św. Jan, sprzeczali się między sobą, mówiąc: "Jak On może nam dać (swoje) ciało do spożycia?" (J 6,52). Jezus, Nauczyciel Prawdy, nie dał żadnych dodatkowych wyjaśnień, aby rozwiać ewentualne pomyłki lub mylne rozumienie Jego słów. Nie udzielił ich nawet swoim wybranym uczniom, którym zwykle wyjaśniał na osobności niezrozumiałe przypowieści (por. Łk 8,9). Zamiast wyjaśnienia usłyszeli słowa: "Czyż i wy chcecie odejść?" (J 6,67). Jezus dał im przez to do zrozumienia, że dobrze pojęli Jego naukę ci, którzy odeszli, bo faktycznie nie mówił o symbolicznym, lecz o realnym i prawdziwym swoim Ciele i Krwi — pokarmie eucharystycznym.. W jakie inne niż eucharystyczna formy obecności Chrystusa wierzy Kościół? — Wielorakie formy obecności Chrystusa Zbawiciel obiecał, że pozostanie w swoim Kościele do końca dni jego istnienia na ziemi: "A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. " (Mt 28,20). Obietnica Chrystusa spełnia się dzięki Eucharystii, ponieważ pod postaciami chleba i wina jest On prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie obecny ze swoim Ciałem, Krwią, duszą i Bóstwem pośród nas. Jednak Zbawiciel jest z nami nie tylko dzięki Eucharystii. Przebywa w Kościele i będzie w nim przebywał aż do skończenia świata także w słowie Bożym, w zgromadzeniu modlitewnym, w ubogich i cierpiących, w sakramentach. Przypomina tę prawdę Katechizm słowami: "Chrystus Jezus, który poniósł za nas śmierć, co więcej – zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami" (Rz 8, 34), jest obecny na wiele sposobów w swoim Kościele (Por. Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 48.): w swoim słowie, w modlitwie Kościoła, tam "gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje" (Mt 18, 20), w ubogich, chorych, więźniach (Por. Mt 25, 31-46.), w sakramentach, których jest sprawcą, w ofierze Mszy świętej i w osobie szafarza, ale "zwłaszcza (jest obecny) pod postaciami eucharystycznymi" (Sobór Watykański II, konst. Sacrosanctum Concilium, 7.)." KKK 1373) Dlaczego eucharystyczna obecność Chrystusa jest wyjątkowa — Obecność Chrystusa w Eucharystii wyjątkowa Pomimo różnych rzeczywistych form obecności Chrystusa w Kościele Jego obecność Eucharystyczna jest wyjątkowa. Przez ten Sakrament cały Chrystus, Bóg-człowiek, substancjalnie uobecnia się pośród nas. Obecność eucharystyczna Jezusa Chrystusa "nazywa się «rzeczywistą» nie z racji wyłączności, jakby inne nie były «rzeczywiste», ale przede wszystkim dlatego, że jest substancjalna i przez nią uobecnia się cały Chrystus, Bóg i człowiek" (Paweł VI, enc. Mysterium fidei.)." (KKK 1374) Od jakiego momentu Chrystus jest realnie obecny pod postaciami chleba i wina? Mk 14,22-25 Momentem przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa jest konsekracja. Kiedy kapłan w imieniu Chrystusa i w zjednoczeniu z Nim mówi słowa: „Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy, to jest bowiem Ciało moje, które za was będzie wydane” oraz „Bierzcie i pijcie z niego wszyscy, to jest bowiem kielich Krwi mojej nowego i wiecznego Przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów”, wówczas chleb i wino przeistaczają się w prawdziwe Ciało i Krew Chrystusa. Chlebem używanym do sprawowania Eucharystii powinien być chleb pszenny, winem — wino gronowe. Co znaczy, że obecność Chrystusa w Eucharystii jest stała? We wszystkich sakramentach Chrystus jest obecny przez swoje działanie. Ono to urzeczywistnia się w samym momencie sprawowania danego sakramentu, np. w chwili polewania wodą chrzczonej osoby i wypowiadania nad nią sakramentalnych słów albo też w momencie udzielania rozgrzeszenia przez kapłana. W Eucharystii natomiast Chrystus obecny jest w sposób trwały, czyli także po konsekracji, a nawet po Mszy św. Dlatego też można Najświętszy Sakrament przechowywać w tabernakulum, zanosić Komunię św. chorym itp. Jaką wartość posiada adoracja Najświętszego Sakramentu? Zmartwychwstały Jezus jest obecny pod postaciami chleba i wina prawdziwie jako Bóg i jako człowiek — ze Swoim ciałem, krwią i duszą. Ze względu na tę stałą i realną obecność czymś bardzo pożytecznym jest adoracja Najświętszego Sakramentu, częste wstępowanie do kościoła na modlitwę. Praktyki te stają się okazją do wewnętrznego wyciszenia, uspokojenia się i modlitwy. Powinno to być pełne miłości spotkanie z naszym Bogiem, Panem, Stwórcą, Zbawicielem i najlepszym Przyjacielem. Adoracja Najświętszego Sakramentu stanowi pomoc w głębszym przeżywaniu Komunii św., przypomina o obecności Zbawiciela w naszej duszy, o Jego bliskości, miłości i pokorze, która skłania Go do ukrycia swojej wielkości i potęgi pod osłoną odrobiny chleba i wina. Wszystko to dla nas, abyśmy bez lęku i przymusu zbliżali się do Niego, rozmawiali z Nim i okazywali Mu naszą miłość. Maryja pokazuje nam, jak patrzeć z miłością na Jej Syna, jak Go prawdziwie i z wielką pokorą adorować. Kto pragnie nauczyć się właściwej adoracji Jezusa w Najświętszym Sakramencie, ten niech wpatruje się w Matkę Najświętszą i niech Ją prosi o taką miłość do Jej Syna, jaka rozpalała i nadal rozpala Jej Serce. Tajemnica 5 Światła - Ustanowienie Eucharystii „To jest Ciało moje, które za was będzie wydane” (Łk 22,19). Wypowiadając te słowa w Wieczerniku Chrystus ustanowił sakrament Eucharystii, a nam polecił sprawować go na Jego pamiątkę. W taki to też sposób zrealizował Chrystus swoją obietnicę, że nie pozostawi nas samych. Pozostał z nami w eucharystycznych postaciach, byśmy się Nim karmili i zdobywali moc potrzebną nam podczas naszego pielgrzymowania i byśmy w drodze nie ustali. Wielbię Ciebie, Eucharystyczny Panie, bo w sakramencie tym doświadczam, jak bardzo mnie umiłowałeś. ustanowienie eucharystii, eucharystia ustanowienie, Wieczerza Panska, tajemnica swiatla 5, rózaniec tajemnice swiatla 5, ustanowienie eucharystii, rozwazanie ruzanca, rozaniec Najpełniejszym wyrazem wspólnoty życia z Chrystusem jest Eucharystia. Chrystus ustanowił ten sakrament w przeddzień swej śmierci odkupieńczej na Krzyżu, a w czasie Ostatniej Wieczerzy (wieczerzy paschalnej) w jerozolimskim Wieczemiku (por. Mk 14, 2224; Mt 26,2630; Łk 22, 1920 oraz 1 Kor 11,2326). Sakrament, który stanowi trwały znak pamięci Jego Ciała wydanego na śmierć i Krwi przelanej „na odpuszczenie grzechów”, jest równocześnie za każdym razem uobecnieniem zbawczej Ofiary Odkupiciela świata. Odbywa się to pod sakramentalnym znakiem chleba i wina, czyli uczty paschalnej, którą sam Jezus odnosi do tajemnicy krzyża, o czym przypominają słowa sakramentalnej formuły: „To jest Ciało moje wydane za was w ofierze. To jest kielich Krwi mojej [...] Za was i za wszystkich przelanej na odpuszczenie grzechów”. Pokarm i napój, które w doczesnym porządku służą do podtrzymania życia ludzkiego, w swym sakramentalnym znaczeniu wskazują i powodują uczestnictwo w życiu Bożym, które jest w Chrystusie, Winnym Krzewie. Życie to za cenę swej odkupieńczej ofiary przekazuje On „latoroślom”: swoim uczniom i wyznawcom. Świadczą o tym najwyraźniej słowa zapowiedzi eucharystycznej wygłoszone w synagodze w Kafarnaum: „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życia świata” (J 6,5 1). „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6,54). Eucharystia daje uczestnictwo w jedności życia Bożego wedle słów samego Chrystusa: „Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie” (J 6,57). Dzięki temu Eucharystia jest tym sakramentem, który w sposób najszczególniejszy „buduje Kościół” jako wspólnotę uczestniczenia w życiu Bożym przez Chrystusa, „Krzew Winny”. ustanowienie eucharystii, eucharystia ustanowienie, Wieczerza Panska, tajemnica swiatla 5, rózaniec tajemnice swiatla 5, ustanowienie eucharystii, rozwazanie ruzanca, rozaniec Eucharystia znaczy tyle, co miłość, która rozumie. Chrystus rozumiał nasz straszliwy głód Boga. Rozumiał, że zostaliśmy stworzeni po to, by być kochani — dlatego uczynił siebie Chlebem życia (...). Aby dzielić z Jezusem miłość, która rozumie, musisz spożywać ten Chleb (...). Msza święta jest naszą modlitwą dnia — składamy siebie w ofierze razem z Chrystusem, aby wraz z Nim być złamanymi i oddanymi najbiedniejszym z biednych. Eucharystia jest naszą chwałą i radością, jest tajemnicą naszego zjednoczenia z Chrystusem. (...) Msza święta jest pokarmem duchowym, który mnie podtrzymuje, bez którego nie dałabym rady przeżyć ani jednego dnia czy godziny. (...) Nasze uczestnictwo w Eucharystii jest niepełne, jeśli nie prowadzi do służby i miłowania ubogich. ustanowienie eucharystii, eucharystia ustanowienie, Wieczerza Panska, tajemnica swiatla 5, rózaniec tajemnice swiatla 5, ustanowienie eucharystii, rozwazanie ruzanca, rozaniec „Gorąc” pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał (...). To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 15. 19). Jezu, wiekuisty Kapłanie, Ty w Wieczerniku, spełniłeś Boskie pragnienie: ustanowiłeś Eucharystię jako Paschę Nowego Przymierza, którą jesteś Ty sam (por. 1 Kor 5, 7). Ale Twoje Boskie pragnienie ciągle się przedłuża. I tak będzie do końca świata. Uwielbiam Cię, Trójco Święta, w tajemnicy ustanowienia Eucharystii. ustanowienie eucharystii, eucharystia ustanowienie, Wieczerza Panska, tajemnica swiatla 5, rózaniec tajemnice swiatla 5, ustanowienie eucharystii, rozwazanie ruzanca, rozaniec Czemu coraz więcej czasu, starań, istnych nabożeństw wokół jedzenia? Czego są głodni ci przejedzeni? Jakie głody oszukują kupujący sterty wiktuałów? Czy człowiek jest tylko tym, co zjada? Może... Ale jeśli sam Bóg daje mu się spożywać, by sycić głody głębsze niż żołądka i serca? Człowiek wtedy staje się Bożym, gdy g/ód duszy nie chlebem, lecz Bogiem karmi. Podobnie z miłością i wiecznością. Ty to wiesz, Maryjo, że Słowo ciałem, ciało Chlebem, byśmy dusze karmili niebem. ustanowienie eucharystii, eucharystia ustanowienie, Wieczerza Panska, tajemnica swiatla 5, rózaniec tajemnice swiatla 5, ustanowienie eucharystii, rozwazanie ruzanca, rozaniec Niech Pan Jezus utajony w Najświętszym Sakramencie będzie twoją miłością, twoją ucieczką, twoim wzorem, twoim życiem. Z Niego czerp wszystko: siłę, łaskę, miłość. Z Nim łącz się najściślej. Żyj Jego życiem, bo On sam powiedział: „Kto spożywa Ciało moje i pije moją Krew, trwa we Mnie, a Ja w nim” (J 6, 56). Niechaj zawsze w tobie mieszka Pan Jezus. ustanowienie eucharystii, eucharystia ustanowienie, Wieczerza Panska, tajemnica swiatla 5, rózaniec tajemnice swiatla 5, ustanowienie eucharystii, rozwazanie ruzanca, rozaniec Aby żyć, trzeba jeść. Aby żyć wiecznie, trzeba spożywać pokarm wieczności. Takim pokarmem jest słowo Boże i Eucharystia. Kto ich nie pożywa, nie ma życia w sobie Eucharystia to również zamieszkiwanie Miłości w człowieku. Trzeba pozwolić zamieszkać w sobie Miłości. Eucharystia jest pokarmem Miłości. Módlmy się, aby Miłość gościła między nami. ustanowienie eucharystii, eucharystia ustanowienie, Wieczerza Panska, tajemnica swiatla 5, rózaniec tajemnice swiatla 5, ustanowienie eucharystii, rozwazanie ruzanca, rozaniec Ustanowienie Eucharystii. rozaniec rozwazania rózaniec rozwazania odmawianie rozanca rózaniec jak odmawiac tajemnice chwalebne tajemnica chwalebna tajemnica bolesna tajemnice bolesne tajemnica swiatla tajemnica swiatła rózanca tajemnica radosna tajemnice radosne T\ Rózaniec rozwazania - tajemnice rozanca. Ustanowienie Eucharystii Rózaniec tajemnice swiatla 5 Ustanowienie Eucharystii Rózaniec swiety rozwazania. ustanowienie, tajemnica swiatla, rózaniec tajemnice swiatla, tajemnica eucharystii, eucharystia ustanowienie, Wieczerza Panska, ustanowienie eucharystii ,tajemnica swiatla, tajemnice swiatla, rozaniec, tajemnice rozanca, tajemnice rozancowe, rozwazania, rózaniec swiety, rózaniec rozwazania, tajemnice rózanca swietego, rozwazania rozancowe Rózaniec rozwazania - tajemnice rozanca. Ustanowienie Eucharystii Rózaniec tajemnice swiatla 5 Ustanowienie Eucharystii Rózaniec swiety rozwazania. Z księdzem Romanem Stafinem próbujemy lepiej zrozumieć kolejne części Mszy św. Oto, zbliżamy się do najważniejszego momentu Mszy Świętej. Kapłan opowiada krótko wydarzenie z Wieczernika, to znaczy ustanowienie Eucharystii przez Jezusa Chrystusa. Ten tekst zawierają wszystkie liturgie Wschodu i Zachodu już od III wieku. Od zawsze istniało w Kościele przekonanie, że Chrystus ustanowił Eucharystię i że w czasie każdej Mszy Świętej czyni to samo, co czynił w Wieczerniku. Czterej autorzy Nowego Testamentu piszą o ustanowieniu Eucharystii: ewangeliści Mateusz, Marek i Łukasz oraz św. Paweł. Istnieją pewne nieistotne różnice w opisie ustanowienia i w słowach, które Chrystus wypowiedział. Po Soborze Watykańskim II, na życzenie papieża Pawła VI, słowa ustanowienia zostały ujednolicone we wszystkich modlitwach eucharystycznych. Brzmią one: „Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: To jest bowiem Ciało moje, które za was będzie wydane”; „Bierzcie i pijcie z niego wszyscy: To jest bowiem kielich Krwi mojej, nowego i wiecznego przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę”. „To jest Ciało moje […]; To jest kielich Krwi mojej”. Kiedy to się dokonuje? Kiedy następuje przemiana chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa? Przez całe wieki dyskutowano w Kościele na ten temat. Kościół rzymski twierdził, że konsekracja następuje, gdy są wypowiadane słowa ustanowienia Eucharystii. Kościół wschodni uważał, że w czasie epiklezy, czyli podczas modlitwy o zstąpienie Ducha Świętego na dary ofiarne następuje przemiana darów. Obecnie Kościół uczy – tak jak to było za czasów ojców Kościoła i potem aż do XIV wieku – że całą modlitwę eucharystyczną należy uważać za modlitwę konsekracyjną, oczywiście z podkreśleniem szczególnego znaczenia Chrystusowych słów ustanowienia. Przez całe wieki także toczyła się – i toczy się do dziś – dyskusja na temat, w jaki sposób chleb i wino stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. Z różnych interpretacji, opierających się na osiągnięciach filozofii, najbardziej rozpowszechnioną jest tak zwana doktryna transsubstancjacji, czyli doktryna przemiany tego, co istotne. Co ona głosi? Aby ją zrozumieć, potrzeba trochę filozoficznej wiedzy. Otóż każda rzecz składa się z substancji, czyli z tego, co stanowi jej istotę, oraz z przypadłości, czyli z cech dodatkowych i zmiennych. Człowiek w istocie swojej składa się z duszy i ciała; to one stanowią jego substancję. Cechy przypadłościowe to: temperament, wzrost, wygląd ciała czy kolor włosów itp. W czasie przeistoczenia substancja chleba i wina zmienia się w substancję Ciała i Krwi Chrystusa. Natomiast wygląd chleba i wina, ich smak, czyli przypadłości, pozostają takie same. Ta doktryna jest tylko próbą ludzkiego umysłu, aby opisać to, czego w cudowny sposób dokonuje Duch Święty. To Jego mocą dokonuje się przemiana chleba i wina w Krew i Ciało Chrystusa. Tę prawdę możemy przyjąć tylko wiarą, idąc za przekonywującym wyznaniem teologa wszechczasów, św. Tomasza z Akwinu, który pisał: „To, co Syn Boży powiedział, przyjmuję wiarą”. A Syn Boży powiedział przecież w Wieczerniku, trzymając w ręce chleb i wino: „To jest […] Ciało moje […] To jest […] kielich Krwi mojej”. W procesie kształtowania wiary rozum odgrywa określoną rolę, ale tylko do pewnego stopnia. Podprowadzająca pod wiarę argumentacja rozumowa po pewnym czasie się kończy i nadchodzi moment, aby wyznać: tak, Boże, wierzę; wierzę, bo tak jest napisane w Biblii, bo tak mówił Chrystus, bo tak naucza Kościół; wierzę, bo tak mi mówi moje serce, bo tak to czuję. Dziś, we Mszy Świętej, w czasie podniesienia, wyznajmy: Jezu Chryste, mój Panie, mój Zbawicielu, jesteś tutaj, wierzę w to głęboko, bądź pozdrowiony, bądź uwielbiony, Boże miłości. Tekst konsekracji we Mszy Świętej, czyli słowa, które są wypowiadane przed i w czasie podniesienia Hostii i Kielicha, z literackiego punktu widzenia, jest bardzo piękny. Na jego bogactwo składają się: gra sylab, rytm słów, paralelizm poszczególnych części, jasność melodii zdań, moc wypowiedzi. Przy wypowiadaniu słów konsekracji nie chodzi jednak tylko o zwyczajne odczucie tekstu, o informację, o objaśnienie. Słowa konsekracji uobecniają Boże działanie! Mocą Ducha Świętego Bóg zstępuje na ołtarz! Dlatego też kapłan, pochylony nieco nad ołtarzem, wypowiada te słowa wolniej i z namaszczeniem, a wierni, klęcząc, okazują swoją cześć Bogu w Jego Synu obecnym pod postaciami chleba i wina oraz adorują Go. Jaki jest sens podniesienia Hostii i – wprowadzonego później – podniesienia Kielicha? W czasie spożywania uczty paschalnej przez Żydów ojciec rodziny kładł chleb na ręce (nie trzymał w rękach) i unosił do góry w dziękczynnym geście ofiary składanej Bogu Ojcu. A więc ukazanie (podniesienie) Hostii i Kielicha ma dwóch adresatów: Boga – Jemu Chrystus składa ofiarę – i człowieka – dla adoracji. W średniowieczu, gdy bardzo rzadko przyjmowano Komunię Świętą, wydłużano czas podniesienia, aby umożliwić wiernym adorację Chrystusa. My uczestniczymy we Mszy Świętej przede wszystkim po to, aby przyjąć Chrystusa jako pokarm na dalszą drogę życia. Adoracja ma miejsce w czasie specjalnych nabożeństw z wystawionym Najświętszym Sakramentem. Podaje się, że „ojciec Pio poświęcał dużo czasu na wypowiadanie słów Chrystusa. Jego postać przybierała wówczas trudny do opisania wyraz cierpienia. Na twarzy i wargach malował się przenikliwy ból. Wypowiadając słowa robił przerwy. Skupienie obecnych oraz ich współudział we Mszy świętej osiągały najwyższy stopień” (Castello N., Negrisolo A., Ojciec Pio. Cud Eucharystii, Warszawa 2015, s. 54-55). Jak należy zachować się w czasie podniesienia? Czy należy patrzeć na Hostię i Kielich? A może trzeba pokornie skłonić głowę? Zarówno jedna, jak i druga forma jest właściwa. Należy przyjąć taką postawę, która pomaga w skupieniu i adoracji. Należy sobie uświadomić, a przede wszystkim w głębi duszy odczuć, że tutaj jest obecny Pan mój i Bóg mój! Przecież nie ma większej miłości nad tę, że On przychodzi do mnie w kruszynie chleba i kropli wina. I trzeba Mu to w tym momencie powiedzieć słowami, albo i bez słów; często ta ostatnia forma „mówi” najwięcej. Warto w tym momencie zatrzymać się nad historią z życia św. Elżbiety, ciotki św. Kingi, patronki starosądeckiej parafii. Święta Elżbieta (1207-1231), małżonka Ludwika, księcia Turyngii, była głęboko wierzącą i żarliwie modlącą się niewiastą. Kochała bardzo swojego męża i doświadczała prawdziwego szczęścia w małżeństwie. Żyli obydwoje na zamku w Wartburgu. Pewnego razu pojechali do pobliskiego Eisenach, aby uczestniczyć w Eucharystii. Podczas podniesienia Elżbieta skłoniła się głęboko aż do ziemi, i tak też pozostała do końca Mszy Świętej. Po jej zakończeniu nadal trwała w tej postawie. Ludwik, który klęczał obok niej, nie chciał jej przeszkadzać w modlitwie, dlatego też po pewnym czasie odjechał do domu, zostawiając ją w kościele wraz z dwoma dworskimi damami. Ponieważ długo nie wracała, książę posłał sługi, aby zobaczyli, co księżna robi. Elżbieta nadal się modliła w kościele, pochylona do ziemi. Zaniepokojony Ludwik sam przybył na miejsce. Podszedł do modlącej się żony, dotknął jej ramienia i cicho zwrócił się do niej po imieniu: „Elżbieto”. A ona podniosła głowę i ze łzami w oczach powiedziała: „Ludwiku, przebacz mi. W czasie Mszy świętej, cały czas myślałam o tobie, że tak bardzo cię kocham. Otrząsnęłam się z tego dopiero na głos dzwonków w czasie podniesienia. Popatrzyłam na Hostię, Ciało Chrystusa i uświadomiłam sobie, że Chrystus umarł za mnie na krzyżu, a ja w czasie Mszy świętej, nie jestem przy Nim, tylko myślę o tobie. W czasie podniesienia zrozumiałam, że moja miłość do ciebie musi być wpisana w miłość do Niego. A ja zapomniałam o Chrystusie, myśląc o tobie. Dlatego skłoniłam się w żalu i pokucie ku ziemi i tak moją modlitwą adorowałam Jezusa Chrystusa przez cały czas”. Święta Elżbieta uczy nas być przy Chrystusie w czasie Mszy Świętej, ale jest także wzorem głębokiej miłości małżeńskiej, wpisanej w miłość do Chrystusa. Wyznajmy w czasie podniesienia: Jezu Chryste, mój Panie, mój Zbawicielu, jesteś tutaj, bądź pozdrowiony, bądź uwielbiony, Boże miłości! Nasze rozważanie ubogaca wiersz ks. Jana Twardowskiego: „Naucz się dziwić w kościele – że Hostia Najświętsza tak mała że w dłonie by ją schowała najniższa dziewczynka z bieli a rzesza przed Nią upada rozpłacze się, spowiada – […] i nowe wciąż nawrócenia że można nie mówiąc pacierzy po prostu w Niego uwierzyć z tego wielkiego zdziwienia”. (O łasce zdziwienia) Modlitwa św. Ojca Pio (po Komunii Świętej): „Zostań ze mną, Panie, bo konieczna jest mi Twoja obecność, żeby nie zapomnieć o Tobie. Ty wiesz, jak łatwo opuszczam Ciebie. Zostań ze mną, Panie, bo jestem słaby. Potrzebuję Twojej siły, aby nie upaść […]. Zostań ze mną, Panie, bo tylko Ty jesteś moim światłem. Ukaż mi Twoją wolę, ażebym usłyszał Twój głos i poszedł za nim […]. tak, Panie, proszę Cię, zostań ze mną, bo tylko Ciebie szukam, Twojej miłości, Twojej łaski, Twojego Ducha. Kocham Cię i proszę o jedną tylko nagrodę, żebym Cię kochał coraz więcej” (Adoracja Najświętszego Sakramentu. 30 spotkań z Jezusem, Kraków 2018, s. 41-42). Powyższy fragment rozważań pochodzi z książki tarnowskiego kapłana ks. Romana Stafina „Skarb Kościoła”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Diecezji Tarnowskiej „Biblos” w 2020 roku. Można ją kupić TUTAJ. Jeśli nie wiesz dokąd iść O szukaniu własnej drogi z Maryją Czy Bóg oszalał z miłości? Rozważanie na czas Wielkiego Postu Medytacja o Moim Chlebie „W czasie Ostatniej Wieczerzy wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom mówiąc: to jest Ciało moje, które za was będzie wydane”. (Mt 26,26) Czuwanie przy Grobie Pańskim Czuwanie modlitewne na Wielką Sobotę Miserium o Cudownym Medaliku „Jest sobotni wieczór przed pierwszą niedzielą Adwentu. Kaplica wypełniona rozmodlonymi Siostrami. Wśród nich modli się też nowicjuszka s. Katarzyna…" Rozważanie modlitewne o św. Katarzynie Medytacja nad objawieniami z Rue du Bac Czuwanie ze św. Katarzyną Laboure "W roku, w którym Kościół zaprasza nas do spojrzenia na nowo na historię naszej wiary, gromadzimy się jako Kościół Pana. Pragniemy rozważać to, co Bóg uczynił dla nas i wraz z nami…" Kiedy mija dzień Rozważanie na koniec dnia JMV – nasz wkład w dzieło Nowej Ewangelizacji Wieczorne czuwanie maryjne Maryja schodzi na ziemię, aby chronić ludzi Adoracja maryjna z Janem Pawłem II i Objawieniami Dziś tej nocy bardziej wam potrzeba Adoracja Najśw. Sakramentu dla młodzieży Serce Pana Jezusa Adoracja Najświętszego Sakramentu Najświętszy Sakrament jest to prawdziwe Ciało i prawdziwa Krew Pana Jezusa pod postaciami chleba i wina. Pan Jezus spełniając obietnicę daną po cudzie rozmnożenia chleba, ustanowił Najświętszy Sakrament przy Ostatniej Wieczerzy, którą spożył ze Swoimi Apostołami przed Swoją męką i śmiercią. Wówczas to wziął Pan Jezus w Swoje ręce chleb, pobłogosławił go, a następnie łamał i podawał do pożywania Apostołom, mówiąc: „Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: To jest bowiem Ciało moje, które za was będzie wydane”. Następnie wziął w ręce kielich z winem, pobłogosławił i podał Apostołom, mówiąc: „Bierzcie i pijcie z niego wszyscy: To jest bowiem kielich Krwi mo­jej, no we go i wiecznego przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę”. Przez słowa: „To czyńcie na moją pamiątkę”, dał Pan Jezus Apostołom władzę, aby mogli przemieniać chleb i wino w Jego Ciało i Krew. Ta władza przeszła na biskupów i kapłanów. Biskupi i kapłani wykonują tę władzę, kiedy odprawiają Mszę świętą, wtedy bowiem przemieniają chleb i wino w Ciało i Krew Pana Jezusa. Pan Jezus ustanowił Najświętszy Sakrament, aby ofiarowywać się za nas nieustannie Ojcu Swojemu we Mszy świętej, aby w Komunii świętej być dla nas pokarmem i aby wśród nas ciągle przebywać. Msze Święte w naszym kościele w niedziele i święta godz.: (z udziałem dzieci); W niedzielę odpustową Msze Św.: i w tygodniu godz.: i Msze Św. podczas wakacji (VII i VIII) w tygodniu: * poniedziałek, środa, piątek i sobota godz. * wtorek i czwartek godz. * I piątek i I sobota godz. i w niedzielę: i ________________________________ W tym miejscu będziemy również publikować informacje z tematu przygotowania dzieci do I komunii świętej w naszej parafii. ______________________________ I Komunia dzieci w naszej parafii w III niedzielę maja o godz. Po spotkaniu z rodzicami została uzgodniona data I Komunii w roku 2020. Jeżeli Bóg pozwoli to uroczystość odbędzie się w niedzielę 6 i 20 września na Mszy Św. o godz. Po koniec maja będzie miała tez I Komunię mała grupka dzieci (3/4 osoby) __________________________ Chrześcijanie udający się na Mszę Świętą niekiedy powiadają, że „idą do kościoła”, by zaznaczyć swój udział w sprawowanej E...Miesiąc maj to czas I komunii świętych. Czas wielkiej radości rodzin. Czas spotkań z Matką Bożą podczas majówek. W naszej parafii ten radosny...Komunikat Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP W związku z zapytaniem o publiczne inicjatywy krytyczne wobec Komunii świę...

to jest ciało moje które za was będzie wydane